poniedziałek, 2 czerwca 2014
Sadzimy kwiatki
Nie ma to, jak sobotni poranek i sadzenie kwiatków. W ubiegły weekend wstałyśmy z Córcią koło 8 rano, wyszłyśmy przed dom i przez dwie godziny sadziłyśmy kwiatki :-) Cisza, spokój, słoneczko... Oby takich poranków, jak najwięcej przeżyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz