czwartek, 10 stycznia 2013

Ulica tysiąca kwiatów


Tego potrzebowałam po świątecznej krzątaninie. Kilku wieczorów w fotelu przed kominkiem w blasku choinkowych lampek :-) z książką. 

Wiadomo, że nie powinno się wybierać książki po okładce, ale ta tak mnie zauroczyła, że nie mogłam się jej oprzeć. Pewnie tego samego nie mogę powiedzieć o treści, ale czytanie jej to nie był stracony czas. Nie jest to książka, którą zamyka się z żalem, ale również nie jest to książka, przez którą nie można przebrnąć. Ot, taki przerywnik dnia codziennego. Bije z niej spokój i pogodzenie się z losem, a los bohaterów nie oszczędza.

Akcja rozpoczyna się tuż przed II wojną światową w Tokio. Najpierw jest śmierć rodziców dwójki japońskich chłopców, a potem trudności narastają... Aczkolwiek nikt nie krzyczy o niesprawiedliwości, nie zadaje pytań. Tylko ze schylonym czołem przyjmuje kolejne trudy, jako kolejne lekcje pokory.

Osieroceni chłopcy - Hiroshi i Kenji, wychowywani są przez kochających ich, ale i siebie nawzajem, dziadków. Tradycyjne japońskie wartość dają rodzinie oparcie i spokój, a wzajemny szacunek fascynuje. Jest tu miejsce i dla sportowca, dla którego życie to zapasy sumo, jak i miejsce dla artysty, który kocha rzeźbić maski dla aktorów teatru no. Czy wybuch wojny jest wstanie zniszczyć tę rodzinę? Czy bombardowania, głód, choroby pokonają ich? Czy będą potrafili odnaleźć się w odradzającej się Japonii, gdzie surowe tradycje będą wypierać amerykańscy żołnierze zabawiający się na tokijskich ulicach?

Czytając książki o Japończykach czy Chińczykach (choć może generalizuję) zawsze zadziwia mnie ich mentalność, tak różna od naszej. Staram się nauczyć ich wrodzonej pokory, tego braku zbuntowania, tej umiejętności znoszenia cierpienia. Nabieram dystansu do naszych problemów. Pochylenie głowy nie musi oznaczać przegranej...

3 komentarze:

  1. Też często wybieram książki po okładkach. Tak miałam z książką Tajemniczy język kwiatów - POLECAM. Polecam również audiobook.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. I know this if off topic but I'm looking into starting my own blog and was wondering what all is needed to get setup? I'm assuming having a blog like yours would cost a pretty penny?
    I'm not very web smart so I'm not 100% sure. Any tips or advice would be greatly appreciated. Cheers
    Feel free to visit my homepage : pozycjonowanych

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz naprawdę świetnego bloga :)
    Mam do Ciebie ogromną prośbę, może proszę o zbyt wiele, ale to bardzo ważne.
    Wymyśliłam pewną akcję na moim blogu, tak właściwie cały ten blog to już jedna wielka akcja!
    Jeśli zechcesz mi pomóc, albo przynajmniej się przyłączyć - obserwując, będę Ci niezmiernie wdzięczna. Wszystko jest napisane w najnowszej notce.
    Mogę zmienić świat tylko z tobą :)
    f-me-i-am-famous.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń