Nie ma to jak letni obiad, zjedzony bez pośpiechu w cieniu drzew. Wówczas tak niewiele potrzeba, by zaspokoić nawet najwybredniejsze podniebienia. Dziś na popołudniowy posiłek wybrałam pierogi z jagodami, skropione stopionym masłem. Niezbędnym dodatkiem do tego dania jest oczywiście ubita kremówka. Palce lizać!
Aby przygotować pierogi z jagodami potrzebujemy
- 0,5 kg jagód
- cukier
- cynamon
- 250 ml kremówki (30%)
- około 2,5 szklanki mąki pszennej
- około 0,5 szklanki letniej wody
- 1 jajko
- sól
Jagody dokładnie płuczemy i
zasypujemy 2 łyżkami cukru i cynamonem (wg. uznania).
Mąkę łączymy z jajkiem, szczyptą soli i wolnym strumieniem wlewamy letnią wodę. Wyrabiamy
dokładnie ciasto (ja do tego wykorzystuję robot kuchenny). Elastyczną masę wykładamy na stolnicę i cienko rozwałkowujemy. Wycinamy za pomocą
foremki (lub kubka) kółka.
Na przygotowane krążki ciasta nakładamy kopiastą łyżkę jagód i dokładnie zlepiamy pierogi. Tak przygotowane pierogi wrzucamy do wrzącej, osolonej wody i
gotujemy około 3 minut. Wyjmujemy łyżką cedzakową, polewamy stopionym masłem.
Dekorujemy danie ubitą kremówką z odrobiną cukru i zajadamy.
Gdyby jeszcze nie trzeba było tych pierogów lepić. NA zdjęciu wyglądają apetycznie, aż ślinka leci, ale jak pomyślę o tej pracy przy lepieniu, to przestają mnie zachwycać.
OdpowiedzUsuńA mnie mimo tej pracy jaką trzeba w nie włożyć zachwycają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza